rozdział 1

Dziś Muza i Hidan mają iść na misje. Miki się to trochę nie podoba.Muza wstała z samego rana i poszła do pokoju Hidana.Gdy tam doszła zapukała i usłyszała .        
-wejść!!
Gdy Hidan zobaczył Muze ucieszył się.    
-Cześć Muza.
-Hej.
-Co tu robisz tak wcześnie?
-Kakuzo kazał mi przyjść do ciebie o 6.00.A co??
-To musiał się pomylić . bo wyruszamy o 8.00.
-Ok to ja idę przyjdę o 7.55.
-Spoko.
Gdy Muza wracała do pokoju to spotkała itachiego.
-Cześć Muza.
-Hej.
-Mam takie male pytanko.
-Tak.
-Czy byś nie poszła dzisiaj ze mną na .....
-Tak bym poszła z tobą na randkę...
-Tak to super.Widzimy się o ...
-Bym poszła ale ...
-Ale co wyduś to z siebie
-Nie mogę bo idę z Hidanem  ...
-Ty i Hidan na randce ...
-Nie w żadnym wypadku .My tylko idziemy na misje.
-A bo już myślałem że wy...
-Nie to tylko mój kolega.
-To może ...W środę
-Ok w środę o 20.00.Spoko??
-Tak mi pasuje .
-To pa.
-Pa.
Gdy Muza weszła do swojego pokoju to zobaczyła Miki.
-Hej Miki co ty tu robisz tak wcześnie??
-Czekam na ciebie.
-Po co??
-Musze się coś ciebie spytać.
-Co??
-Co zrobiłaś Konan??
 -Nic a co??
-No bo siedzi w pokoju i z nikim nie chce gadać.
-A może chodzi jej o tom misje z Hidanem.
-Tak coś mówiła o tym.
-Powiec jej jak możesz że mnie i Hidana nic nie łączy.Spoko. I że mi się podoba Itachi a nie Hidan .
-Dobra .Spoko.
-To naraźe Muza
-Naraźe